You are currently viewing Niedziela Chrztu Pańskiego – 08.01.2023

Niedziela Chrztu Pańskiego – 08.01.2023

  • Post category:Ogłoszenia

Dziś Niedziela Chrztu Pańskiego. Uświadamiać nam trzeba sobie ważność tego sakramentu, który zobowiązuje nas do życia w wierze nadziei i miłości.

W środę nowenna do MBNP o 17; wcześniej pół godziny adoracja w ciszy.

Spotkania młodzieży w sobotę już wracają; ministranci za dwa tygodnie.

Dzieci kolędnicy misyjni będą mieć miłą wycieczkę do Sącza do Laser Shot.

W tym tygodniu kończymy kolędę. Gdyby ktoś jeszcze z jakiś racji nie miał wizyty duszpasterskiej prosimy o kontakt i chętnie odwiedzimy te rodziny.

Kolęda : pon. Myślec  od 8 /  Węgrzyn Kazimierz do Słowik Stanisław

Ochotnicza Straż Pożarna z Nawojowej będzie rozprowadzać kalendarze po mszach świętych. 

Z mszy pogrzebowych będzie odprawiał w najbliższym czasie ks. Kardynał Konrad Krajewski za zm. Bolesław Michalik 30 intencji; za zm. Janina Kowalik 20 intencji oraz za naszą wspólnotę parafialną poprosiłem aby odprawił 50 intencji.

Kościół od początku otaczał wyjątkową czcią ciała zmarłych. Dlatego dokonywano grzebanie ciał w specjalnie do tego przygotowanych miejscach. Praktyką było grzebać zmarłych obok kościołów. Stąd w naszej parafii są cmentarzyska obok potoku gdzie „ Stara lipa” świadectwo starego kościoła oraz ponad kościołem gdzie stal poprzedni z kamienia rzecznego kościół. Nasz cmentarz obecnie użytkowany został poświęcony 29 grudnia w 1843 roku czyli prawie 180 lat temu. Były to czasy zaboru austriackiego. Za mojego tu pobytu naprawione zostało ogrodzenie i pokryte blachą. Zbudowane zostały alejki dzięki którym można dziś nawet przejść z procesją na Wszystkich Świętych. Powstała droga podjazdowa asfaltowa. W nowej części cmentarza zbudowana została nowa alejka oddzielająca starą część cmentarza od nowej. Wybudowano tam parking . W pobliżu stoi kontener na śmieci przeniesiony z konieczności ze względu na wypowiedzenie  dzierżawy tego miejsca przez nadleśnictwo. Rozebrana została kostnica a jej role spełnia dziś  garaż umiejscowiony na skraju lasu pełniący potrzebną rolę dla pracy grabarza. Na miejscu kostnicy jest piękny polowy ołtarz przy którym już godziwie można sprawować liturgię za zmarłych. Też często sprawowane są msze święte przy tym ołtarzu w miesiącach letnich, które ku mojemu zaskoczeniu gromadzą niewielką grupkę wiernych.

Jak wiemy podjąłem staranie aby w ciemnicy w kościele umieścić chłodnie do przechowywania zwłok przed pogrzebem. Aby to miejsce w naszym kościele stało się niejako kaplicą cmentarną. Nawet przy remoncie związanym  z malowaniem kościoła i ciemnicy wystrój zewnętrzny stylizowaliśmy tak aby kiedyś tam można było umieścić chłodnię w jej górnej części a wierni że będą towarzyszyć swoim bliskim modląc się w ławkach, które tam przenieśliśmy. Nawet zamówiona już była chłodnia w jednym z zakładów pod Bochnią. Wtedy w realizację tego pomysłu wkroczył sanepid z wymaganiami którym nie jesteśmy w stanie sprostać. Konieczna jest woda bieżąca, której nie mamy i nawet nadziei na to aby był wodociąg we wsi. Trzeba by mieć własne przykościelne szambo usuwane co miesiąc. Teren ciemnicy musi być izolowany od reszty kościoła i zamurowane drzwi do ciemnicy. Od razu mówię, że takich pozwoleń nie uzyskamy nigdy ze względu na fakt wpisania świątyni parafialnej do rejestru zabytków. Trzeba wspomnieć, że ktoś musiałby obsługiwać tą chłodnię zachowując wszelkie przepisy higieny obowiązujące przy funkcjonowaniu chłodni. Ze względu na liczb pogrzebów w naszej parafii /22/ w ubiegłym roku koszt wynajęcia takiej chłodni byłby o wiele droższy niż płacimy w Biegonicach czy Nawojowej. Tam po prostu jest znacznie więcej pogrzebów.     Dziś jak wiemy korzystamy z chłodni przy szpitalu gdy tam następuje zgon; w kaplicy w Biegonicach; w Nawojowej a za czas niedługi i w Porębie gdzie obok budującego się kościoła powstanie wnet cmentarz o powierzchni ponad 4 ha.  Wszędzie w tych obiektach są super godziwe warunki aby przy zmarłym oczekując pogrzebu gromadzić się z całą rodziną na modlitwie różańcowej i w godnym miejscu sprawować liturgię. Każda z kaplic jest wyposażona w kilka chłodni. Nie braknie zapewniam dla naszych bliskich miejsca. Zresztą jest to zadanie własne gminy jeśli już mówimy do końca pełną prawdę jeśli idzie o pochówek zmarłych. Dlatego też w Nawojowej z braku miejsc na cmentarzu parafialnym powstała ogromnym kosztem część cmentarza gminnego. W wypadku naszego cmentarza problem taki nie istnieje gdyż mamy zapasu ok 1 ha na grzebanie naszych zmarłych.Wspomniałem, że po kolędzie odniosę się do spraw związanych z funkcjonowaniem naszego parafialnego cmentarza oraz budowy / co wyrażają parafianie bardzo mocno/  kaplicy na cmentarzu. Od dawna w czasie spotkań Rady Parafialnej oraz Rady Cmentarnej na którą ostatecznie scedowano wiążące decyzje chcę dziś wyrazić opinię tego gremium z którym w piątek na spotkaniu ustaliło co następuje. Nie jest to więc moje zdanie, które jest odmienne od Rady Parafialnej czego nigdy nie kryłem więc wyrażam je tylko.

Jako Rada Parafialna  podjęła decyzję ,zbiórki na budowę kaplicy cmentarnej. Proszą o wpłaty na konto parafii./ z dopiskiem na „ kaplica cmentarna” nr konta naszej parafii  64881100060002020012120250 lub ewentualnie złożyć ofiarę w kancelarii. Aby podjąć poważne zamiary realizowania tej inwestycji potrzeba zebrać ok 1 mln zł. Natomiast realizacja całej inwestycji to z pewnością kilkukrotnie większy koszt. Ten czas do połowy czerwca pozwoli sprawdzić, czy faktycznie wśród parafian jest potrzeba budowy kaplicy. Co miesiąc będę informować o tym, ile już zostało wpłacone na ten cel. Natomiast w połowie czerwca ocenimy postęp zbiórki i zdecydujemy o dalszym postępowaniu. Jeśli będziemy dysponować odpowiednimi środkami to całą inwestycje planujemy zrealizować w ciągu trzech lat.  Z kolei jeśli odzew parafian będzie niewielki to będzie to świadczyć o tym, że na ten moment nie ma realnej potrzeby, aby realizować ten pomysł.

Zgodnie z zapowiedzią trzeba podjąć decyzję o zmianie stawek opłat cmentarnych, które sami wiemy nie przystają do tych jakie obowiązują na innych cmentarzach. Rada Parafialna postanowiła, że od 1 stycznia 2023 r. ta kwota dla parafian wyniesie 600 zł od „osoby” (połowa kwoty z Nawojowej). Natomiast dla osób z poza parafii będzie to kwota podwójna. Opłaty te są uiszczane na okres 20 lat .Od wiosny będzie dostępna woda, jak w okresie Wszystkich Świętych w pojemniku przy cmentarzu.

Na naszym cmentarzu nie ma wyróżnionej firmy kamieniarskiej do realizowania zamówień wykonania grobów. Jest to w gestii zamawiającego wykonanie takich, czy innych prac. Wszystkie cmentarze w Polsce wg nowego prawa czeka inwentaryzacja cmentarza. Musimy przygotować  mapy cmentarza i wyznaczenia sektorów tak na starej jak i nowej części cmentarza. Na te mapy trzeba nanieść każdy grób i wskazać dysponenta grobu czyli inaczej mówiąc właściciela. Jest nim ta osoba wg prawa, która uiściła opłaty związane z funkcjonowaniem grobu przez tzw. ,,pokładne” ; w zależności od ilości miejsc oraz wszelkie opłaty związane potem z racji takich czy innych prac/ np. remont; piwniczki na starych miejscach grzebalnych/ Jeśli takowych opłat nie ma zidentyfikowanych w książce to będzie okazja aby to uregulować nabywając od administratora cmentarza kartę dysponenta grobu. Jest czas teraz na to aby w gronie rodziny uporządkować i dogadać się wyznaczając taką osobę aby była dysponentem grobu. Jeśli się okaże, że nie będzie to możliwe wtedy grobowiec staje się własnością parafii / nie proboszcza!!!/ Bywa tak, że stare groby zostały często zabytkowe i musi parafia je utrzymywać co jest ogromnym obciążeniem. Ale też wg prawa w takim grobowcu nie może być nikt pochowany. Przyjdzie czas, że na stronie parafii ukaże się formularz gdzie trzeba aby go dokładnie wypełnić. Wskazać zmarłych pochowanych w grobie. Miejsce w sektorze cmentarza na mapie, którą dopiero stworzymy. Obowiązkiem zarządcy cmentarza będzie po każdym pochówku zgłosić   na centralną platformę w Warszawie  do którego grobu ktoś jest złożony.  W związku ze zmianą prawa cmentarnego, które przed nami a jest w fazie procedowania w sejmie czekają nas naprawdę poważne wyzwania. Ufam, że  jako wspólnota parafialna i z tym zagadnieniem potrafimy wyzwaniu wyjść naprzeciw.